Święta minęły w dość fajnej atmosferze . Dzieciaki nie kłóciły sie aż tak bardzo. Jedzenia było na styk nie zabrakło i nie zostało. Wiec nic sie nie zepsuło. W Wigilie nie wieczerzy mieliśmy zbłąkanego wędrowca , samotny sąsiad do nas przyszedł. Ja oczywiście jak co roku od dziewięciu lat sie popłakałam że nie ma z nami już mojego ukochanego Taty. Dzieci zadowolone z prezentów . Mąż tak samo. Nawet ja dostałam prezent od gwiazdora ( chyba w końcu byłam grzeczna ) . Oli dalej w nocy nie chce spać Ale jego uśmiech wynagradza mi brak snu. Święta spędziłam rodzinnie z dziećmi i mężem. Nigdzie nie jechaliśmy , niestety raczej nie jesteśmy nigdy nigdzie zapraszani. Nawet do Mojej Mamy nie pojechaliśmy ponieważ były tam moje siostry i zaraz by było głupie gadanie " po co przyjechaliśmy albo że nie ma nic do jedzenia , jak długo zostaniemy,itp". Albo chwalenie sie kto jaki drogi prezent dostał i ile i zaraz dogadywanie że u mnie jak zawsze biednie . Nie mam ochoty na takie dogadywanie dlatego nie jeżdze praktycznie za to z Mamą rozmawiam codziennie przez telefon. Na sam koniec roku rozwalił mi sie buty i każde wyjście z domu oznacza kałuże w każdym z nich . W styczniu będe miała wybór albo kupić sobie buty albo czujnik oddechu dla Oliego I wiadomo co wygra. A ja dam rade jak zawsze. Nie pierwsza taka zima gdzie buty sie rozpadły. Kurtki też nie mam ale tu jest to że ja nie lubie w nich chodzić . Za to mam ciepły sweter .
Stary rok zaliczam do względnie udanych . Dzieci zdrowe rosną, dobrze sie uczą. Zawitał nowy członek rodziny za którym wszyscy szaleją. Jednak to był dobry rok pomimo kłód rzucanych pod nogi.
sobota, 28 grudnia 2019
poniedziałek, 23 grudnia 2019
W te Święta Bożego Narodzenia chciała bym wszystkim życzyć
Spokoju
Uśmiechu
Radości
Pojednania z bliskimi
Aby nikt nie czuł się samotny
A w Nowym nadchodzącym roku
Szczęścia, spełnienia marzeń, żeby był lepszy od tego co mija. Zdrowia i uśmiechu każdego dnia.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 😚
Spokoju
Uśmiechu
Radości
Pojednania z bliskimi
Aby nikt nie czuł się samotny
A w Nowym nadchodzącym roku
Szczęścia, spełnienia marzeń, żeby był lepszy od tego co mija. Zdrowia i uśmiechu każdego dnia.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 😚
środa, 18 grudnia 2019
Siadłam na całego. Psychicznie jestem w takim dole że bardziej dna sięgnąć nie mogę . Wiem że się pozbieram , że dam rade o to chwilowe . Choinki to klapa na całego, komplety czapki i szaliki na małym krośnie to klapa na. Do tego straszono mnie że zgłoszą do opieki i do podatków o dorabianie. W plecy jestem dość dużo . A ja po prostu chciałam trochę dorobić dla dzieci na prezenty , na święta . I jak zawsze wyszło jedno wielkie gów......
Do tego doszły problemy z Olim przekazałam mu ferelne geny . Oli ma bezdech nie zawsze ale czasami w nocy mu się zdarza tracić oddech . U nas w rodzinie to normalne jest , brata córka też to miała , ja za dziecka tak samo, a mojej Mamy siostra zmarła na to. Nie dość że mało spalam to teraz już wogule boje się zasnąć.Coś Oliwiera musze kupić taki specjalny czujnik oddechu a jak wiadomo tanie to nie jest .Na razie to zmianiam się z Alicją w nocy co trzy godziny ale ja i tak zasnąć nie mogę . No chyba że jestem tak zmęczona że trace przytomność. Święta u mnie zapowiadają się bardzo skromnie
.Zawaliłam na całej linii
Do tego doszły problemy z Olim przekazałam mu ferelne geny . Oli ma bezdech nie zawsze ale czasami w nocy mu się zdarza tracić oddech . U nas w rodzinie to normalne jest , brata córka też to miała , ja za dziecka tak samo, a mojej Mamy siostra zmarła na to. Nie dość że mało spalam to teraz już wogule boje się zasnąć.Coś Oliwiera musze kupić taki specjalny czujnik oddechu a jak wiadomo tanie to nie jest .Na razie to zmianiam się z Alicją w nocy co trzy godziny ale ja i tak zasnąć nie mogę . No chyba że jestem tak zmęczona że trace przytomność. Święta u mnie zapowiadają się bardzo skromnie
.Zawaliłam na całej linii
piątek, 13 grudnia 2019
Dostałam dużo zamówień na choinki, wiec żeby się wyrobić zarywałam noce o ile Oli na to pozwolił .
I została z tymi choinkami , nagle okazało się że za drogie , albo dzieci chorują, albo kolory nie takie,
Jestem w plecy 500 zł gdzie dla mnie to bardzo dużo pieniędzy . Chciałam dorobić do funduszu domowego a tylko straciłam . Wkurzyło mnie to i to bardzo. A raczej załamało.
U mnie przygotowania do świąt nawet nie rozpoczęte dopiero w tygodniu znaczne robić zakupy i ogarniać mieszkanie . Musze wziąść się za moją szafę bo tam to już wejście do Narni powstało taki galimatias jest . Na szczęście większość prezentów mam kupionych . Samanta stwierdziła że ona w tym roku będzie robić uszka , gołąbki i krokiety a powiem że ma do tego dryg pomimo że ma dopiero dwanaście lat . Oczywiście część potraw które ugotuje od razu pomroże , będzie na przyszły rok na obiady .
Dzieci już odliczają dni do Wigilii
Ja na prezenty nie licze ( znowu byłam zbyt niegrzeczna 😂) to już tradycja .
Wiem jestem naiwna i zbyt dobra dla otoczenia a oni robią sobie ze mnie żarty .
Nie wiem jak to zmienić . Nie umiem być inna . Zawsze staram się pomagać i wychodze na tym jak Zabłocki na mydle.
I została z tymi choinkami , nagle okazało się że za drogie , albo dzieci chorują, albo kolory nie takie,
Jestem w plecy 500 zł gdzie dla mnie to bardzo dużo pieniędzy . Chciałam dorobić do funduszu domowego a tylko straciłam . Wkurzyło mnie to i to bardzo. A raczej załamało.
U mnie przygotowania do świąt nawet nie rozpoczęte dopiero w tygodniu znaczne robić zakupy i ogarniać mieszkanie . Musze wziąść się za moją szafę bo tam to już wejście do Narni powstało taki galimatias jest . Na szczęście większość prezentów mam kupionych . Samanta stwierdziła że ona w tym roku będzie robić uszka , gołąbki i krokiety a powiem że ma do tego dryg pomimo że ma dopiero dwanaście lat . Oczywiście część potraw które ugotuje od razu pomroże , będzie na przyszły rok na obiady .
Dzieci już odliczają dni do Wigilii
Ja na prezenty nie licze ( znowu byłam zbyt niegrzeczna 😂) to już tradycja .
Wiem jestem naiwna i zbyt dobra dla otoczenia a oni robią sobie ze mnie żarty .
Nie wiem jak to zmienić . Nie umiem być inna . Zawsze staram się pomagać i wychodze na tym jak Zabłocki na mydle.
Subskrybuj:
Posty (Atom)