wtorek, 15 lutego 2022

 Dzisiaj notka o mnie i moim mężu.

Z moim Mężem jesteśmy razem 25 lat. Zaczęliśmy się spotykać jak miałam 15 a Mąż 17. W tych czasach to żadkosc tak długo razem. Praktycznie się nie kłócimy, fakt bywały dni że mieliśmy siebie dość. U nas nie ma podziału obowiązków. Tak samo razem sprzątamy, jak i wychowujemy dzieci. Mąż ma niespożytą cierpliwość do dzieci.  Gdy ja choruje to nawet nie pozwala mi nic w mieszkaniu robić. Lubimy spędzać czas razem. Chociaż bardzo żadko udaje się nam spędzić czas tylko razem bez dzieci to gdy tylko gdzieś się wyrwiemy to zaraz nas ciągnie spowrotem do domu do dzieci. Lubimy razem spacerować. Mąż stara się się często kupować mi kwiaty, bez żadnej okazji. Ma bardzo dobry gust jeśli chodzi o kolczyki dla mnie. Zawsze mi kupi takie co mi się podobają. Jest osobą bardzo spokojna. Za mną i dziećmi wskoczyłby w ogień. Oczywiście zdarzają się sprawy gdzie się nie zgadzamy ze sobą. Ale potrafimy o tym rozmawiać i jakoś dojść do ugody. Pomaga dzieciom przy zadaniach domowych. Nie ma problemu aby zmienić pampersa, czy wykąpać Olusia. Wie co przeszłam w dzieciństwie ale o tym nie potrafi rozmawiać. Wspiera mnie gdy mam zły czas.



1 komentarz: