czwartek, 28 czerwca 2018

Wiecie jak sie czuje z chorobą
Tak jakbym nie miała nikogo kto by mnie wspierał Czuje sie sama z tym wszystkim
Sąsiedzi czekają aż padne Od rodziny też praktycznie zero wsparcia Przyjaciele są ale ostatnio jakby ich nie było
Ja wiem choroba to strach to ból łzy ludzie sie tego boją Boją sie zbliżyć nie dlatego że sie zarażą ale tego że nie zniosą wszystkiego co sie z nią wiąże
Tylko jak ja mam sie czuć odrzucona wyklęta parchata Jakbym chorowała na bardzo zarażliwą chorobe a tak nie jest To tylko rak i obojętnie czy jest złośliwy czy łagodny nikogo nie zaraże tym
Ale może to lepiej że teraz jestem już odrzucana jak pużniej gdy będzie żle
To ja zawsze byłam od wspierania pomagania pilnowania aby każdy był silny swoją role już spełniłam wiec raczej nie jestem już potrzebna
Nie powiem że to boli bo nawet nie wiem jak opisać swoje uczucia Raczej jestem załamana
Podniose sie jak zawsze Każdego dnia w którym mam chwile słabości podnosze sie i ide do przodu Jak taran walcze o swoją dusze
 Nie poddam sie bez względu na wynik badań

3 komentarze:

  1. Napiszę tak-miej w d***e kochana to co mówią i myślą nieżyczyliwe Ci osoby i to czego Ci życzą, nie trać na to energii. Otocz się niebieskim kokonem bezpieczeństwa i stań się dla nich nietykalna. Potrzebujesz sił na wygranie z chorobą, masz dzieci i męża, dla nich musisz być zdrowa i żyć. Nie ma innej opcji. A, no i przecież musimy się w końcu spotkać i poznać:) Trzymam za Cię kciuki kochana i... modlę się, niekonwencjonalnie ale ze wszystkich sił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Julia!W chorobie każdy jest sam.Bo najbliżsi, pomimo,że są obok, nie potrafią odczuwać Twojego strachu.Nie bólu, ale właśnie strachu.Mam nadzieję, że to paskudztwo jest niezłośliwe.Zwlekałaś trochę od diagnozy do leczenia.A tu liczy się czas.
    Kiedy lekarze zadecydują wycięcie wszystkich narządów kobiecych ,to nie wahaj się ,tylko zgódż.
    Myślę o Tobie i wspieram dobrymi myślami.


    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety w chorobie trzeba liczyć tylko na siebie, ludzie zamiast być blisko, oddalają się, udają, że Cię nie zauważają, boją się. Najtrudniej jest znaleźć w sobie siłę to walki, ale wszystko jest możliwe, choć nie zawsze łatwe.

    Życzę wygranej walki z rakiem, pokonania go, dużo siły i pewności, że będzie lepiej. !

    OdpowiedzUsuń