niedziela, 11 sierpnia 2019
Zdarzają się noce gdy budzę się z krzykiem. Gdy prysznic zmywa moje łzy a i tak uczucie brudu nie znika . Gdy wspomnienia wracają bez mojej zgody i pozwolenia . Skóra szorowana do zadrapań często do krwi a i tak nie pomaga. Wspomnienia przenikają zbyt szybko aby je zatrzymać. Krzyk nie wydobywa się z gardła a uszy dłońmi zatkane . Szukam ukojenia w spokojnym śnie dzieci, w ich oddechu i bezpieczeństwa. Wiem że zrobię wszystko aby je uchronić. By nigdy nie poczuły tego co ja . Aby nigdy nie doznały uczucia gdy koszmary wkradają się bez zapowiedzi . Koszmary dzieciństwa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zawsze chcemy dla dzieci czegoś lepszego niż my mieliśmy. Uchornić ich przed naszymi błędami i rzeczami, które nas spotkały. Czuwamy i chronimy. Tak nasza rola. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo już przeszłość Kochana... Teraz jesteś bezpieczna. Masz cudowną rodzinę, wspaniałe dzieci, kochającego męża, który nie pozwoli Cię skrzywdzić. Wszyscy jesteście bezpieczni.
OdpowiedzUsuńŚciskam:*
..przytulam mocno Julio.. to co było już nie wróci!
OdpowiedzUsuń..na szczęście masz kochającą wspaniałą Rodzinę i to jest najważniejsze!
- ściskam mocno :*
witam, jestem tu pierwszy raz. Mam nadzieję, że się poznamy bliżej
OdpowiedzUsuńNa pewno życzę Ci z całego serca, aby nie było więcej tych koszmarów. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl
OdpowiedzUsuń