poniedziałek, 3 września 2018

Nie umiem być jak reszta Bawić sie bez obaw Bez awersji do samej siebie Nie umiem być jak inni wyluzowani spokojni
Za dużo biore na siebie Do tego te myśli które mam w głowie że nie jestem nic warta
Uciekam od ludzi uciekam od tłumów od rozmów koło Siebie Została mi zniszczona zgnieciona zmiażdzona pewność siebie
Zawsze gdy z kimś rozmawiam lub pisze to od razu sie zastanawiam czy dobrze mówie pisze czy nie robie błędów albo że ta osoba mnie żałuje albo sie śmieje w głębi siebie z mojej głupoty Nawet mam czasami takie wrażenie że pomimo tego że codziennie szoruje moje obleśne ciało nawet czasami dwa trzy razy dziennie to i tak śmierdze tak jakbym miała specyficzny zapach głupoty i że widać to co mnie spotkało że jak tylko ktoś na mnie spojrzy to od razu wie i sie odsuwa No bo jak można z kimś takim rozmawiać
Boje sie ludzi tego że mnie zranią tego że obojętnie co bym zrobiła i tak zawsze będe zerem Czasami czuje jakby nie było dla mnie miejsca Jakbym przeszkadzała
Staram sie każdego dnia ale to trudne
Dlaczego potrafie pisać o czymś co nigdy nie poznałam a nie potrafie odczuwać
Jestem inna Wiem każdy jest inny ale ja całkowicie odstaje od reszty Nawet na zjeżdzie rodzinnym było to widać Ja sie po prostu bałam zranienia Więc wolałam spacerować Gdy nie mój brat to nawet bym.nie zatańczyła Pewnie poszła bym nad jezioro i tak siedziała Fakt rozmawiałam z kuzynami ale to znam ich od dziecka razem sie wychowywaliśmy Do reszty nawet nie podchodziłam  Bałam sie po prostu
Co ze mną jest nie tak Nawet doszło do tego że siedziałam sama nad jeziorem i płakałam jak bóbr Nie umiem pokazać siebie Ukrywam sie za maską 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz